- Dlaczego płaczesz?
-Ktoś powiedział, że mnie kocha..
-To wspaniale, przecież to powód do radości!
-Ale ja go już nie kocham.
- Powiedziałaś mu o tym?
-Tak
- I jak zareagował?
- Powiedział, że nie potrzebuje mojej miłości...!
Popatrzył jej głęboko w oczy i zobaczył czarną otchłań smutku i samotności.
Z zaciśniętymi zębami wydusił z siebie cicho i stanowczo: ''Nie potrzebuje Twojej miłości. Kocham Cię i kochać Cię będę''. Jego ciało drżało, odszedł, zostawiając z nią jedynie połowę cierpiącej duszy.
Później głośno płakała. Usłyszał?..
...usłyszałem..
( gdzieś usłyszana historia)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz